czwartek, 3 stycznia 2019

stare czasy;)

Witam Was serdecznie:)

Cieszę się, że zaczęłam czytać wasze blogi, tylko nimi mogłabym teraz żyć;)
 Postanowiłam, że opiszę swoją historię.  Na wstępie zaznaczę, iż to nie jest moja pierwsza próba odchudzania. Ale od początku:),
Nigdy nie przywiązywałam uwagi do swojej wagi ( ale rymy;) ). Od zawsze byłam osobą nie za grubą, nie za chudą.  Moja waga zawsze była w normie... aż do czasu. Mimo iż wszyscy znajomi, rodzina mówiła mi, że jestem szczuplutka to pewnego dnia tak po prostu zaczęłam mniej jeść. To było w 2017. Oczywiście same zdrowe produkty, warzywa i owoce. Sama nie wiem dlaczego. Problemy w moim życiu powodowaly ze stracilam apetyt, nie myslałam o jedzeniu. I tak z osoby która niegdyś lubiła sobie zjeść,( szczególnie pizze;) ), stałam się osobą która kosteczkę czekolady traktowała niemalże jak truciznę. Jak to się rozwinęło w mojej psychice rowież nie mam pojęcia. Na poczatku czułam się dobrze, jedyne co to miałam mniej siły, funkcjonowałam normalnie. Schudlam dużo, w krotkim czasie. Zaczęłam nosić obszerne ubrania, bo chciałam zakryć chude ciało ( dziwne, skoro chciałam schudnac, wyglądać i czuć się lepiej to po co się zakrywałam, przecież powinnam być dumna z szczuplutkiego ciała ). Później, niestety okres zatrzymał się, dopadly mnie zawroty glowy, krwotoki ( mimo iz badania krwi z tamtego czsu mialam dobre). I chyba wtedy doszło do mnie co ja kurde z sobą robię. Cieszę się chociaż, że włączyła mi się wtedy czerwona lampka i zaczęłam normalnie jeść.  Jak sobie przypomnę swoje BMI na pograniczu niedowagi a wychudzenia - masakra.
O ironią, zawsze gdy słyszałam o anoreksji, a nawet zwyczajnym odchudzaniu, byłam święcie przekonana że mnie to nigdy nie będzie dotyczyło, bo ja przecież lubię jeść😂😂. Dziś chce schudnąć ale nie aż tak ekstremalnie, i nie aż tak dużo:)

Bilans z dziś( 3 stycznia 2019)
⊙ 2 x kawa czarna rozpuszczalna
● kremowy jogurt Bakoma z granolą  ok. 240g
● 2 wafle ryżowe
● pomidor
⊙ 1x herbata czarna aromatyzowana

I do tego jeszcze magnez b6

:*


5 komentarzy:

  1. Wiesz przeważnie jest jakiś ukryty powód dla którego to robimy. Myślę że każda z nas taki ma. Cieszę się że jesteś z nami. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, mysle ze nic nie dzieje się bez powodu:) 😊

      Usuń
  2. Mnie zastanawia też to, miałam tak samo, że chciałam zakryć swoje ciało. Może to wiązało się z tym, że każdy komentował i miał pretensje. Nie mam pojęcia.
    To powodzenia Ci życze! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy chciałbyś dołączyć do bractwa iluminatów, aby stać się bogatym i sławnym oraz zarabiać 1 milion dolarów jako nowy członek i 500000 zł miesięcznie? jeśli tak, wyślij wiadomość do naszego czcigodnego Wielkiego Mistrza (Lorda Christophera) przez WhatsApp pod numerem +2348054779589 w celu inicjacji online.
    Każdy dzwoni, ale niewielu lub skontaktuj się z e-mailem! Johnmark4074@gmail.com

    OdpowiedzUsuń